Weekend na Warmii. Dzień II – Raczki, Tolkmicko, Frombork, Braniewo i Pasłęk.

Dzień drugi naszego wypadu był bardzo intensywny. Taki był plan.
Rano, skoro świt, zaraz po śniadaniu pojechaliśmy do Raczek Elbląskich (czy też Raczków?), do najniżej położonego punktu w Polsce. Stoi tu wyjątkowy „pomnik” - czerwony słup z niebieskimi falami, które oznaczają poziom morza. Oczywiście zrobiliśmy sobie pamiątkowe fotki, a jadąc już do Tolkmicka śmialiśmy się że w Raczkach wszyscy żyją w depresji.

Tolkmicko, które zwiedziliśmy następne, to spokojne, ciche miasteczko, gdzie zdaje się że czas stanął w miejscu. W tej miejscowości zauroczył nas piękny, gotycki kościół pw. św. Jakuba Apostoła z XV w., zwłaszcza wnętrza. Zachęcam do zwiedzenia. Poza tym, widzieliśmy Rynek, kamieniczki oraz ciekawy kościół neogotycki - polskokatolicki pw. Matki Bożej Anielskiej. Jedyny minus – nie widzieliśmy tego świętego kamienia Prusów nad Zalewem Wiślanym, niestety. Dopiero po czasie dowiedziałem się o tej atrakcji z PSz, w moich przewodnikach tego nie było, a szkoda…
Z Tolkmicka pojechaliśmy już do głównego punktu tamtego dnia, mianowicie do Fromborka. O tym mieście już tyle się powiedziało, że nie będę powielał. Podobało się. I tyle. Piękna jest gotycka bazylika archikatedralna Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i św. Andrzeja, gdzie wysłuchaliśmy pięknego koncertu organowego, polecam gorąco. Oczywiście wiadomo, całe wzgórze katedralne. Tylko dlaczego nie ma tutaj biletów łączonych! Na każdą atrakcję z osobna należy wykupić osobno bilety… Bez komentarza. Po zejściu ze wzgórza, poszliśmy coś zjeść, potem nad morze, obeszliśmy miasteczko dookoła, po czym z córą weszliśmy na samą górę Wieży Wodnej. Jest to dawna wieża wodociągowa, która służyła mieszkańcom do czerpania wody pitnej z Kanału Kopernika. Obecnie wieża to doskonały punkt widokowy na Wzgórze Katedralne, Stare Miasto i Zalew Wiślany. Tam mieści się galeria pamiątek i urokliwa kawiarenka. W obiekcie tym można zwiedzić wystawę fotografii i historii "Pałace i dwory dawnych Prus Wschodnich" – bardzo ciekawą.

Kolejny punkt naszej wycieczki to było Braniewo. Historia miasta jest tragiczna - w lutym i marcu 1945 wskutek walk Armii Czerwonej z wojskami hitlerowskimi śmierć (likwidacja tzw. kotła braniewskiego) poniosły tysiące cywili, w przeważającej części uchodźców z Prus Wschodnich. Liczyli oni na ewakuację drogą morską z Mierzei Wiślanej, a ponieśli śmierć podczas bombardowania Braniewa oraz skutego lodem Zalewu Wiślanego. W marcu 1945 roku wojska radzieckie pod dowództwem marszałka Konstantego Rokossowskiego przełamały opór wojsk hitlerowskich i zajęły Braniewo. W wyniku walk Braniewo zostało zniszczone w 85%. W tym piękna, gotycka bazylika pw. św. Katarzyny – będąc w środku, widzieliśmy zdjęcia z tamtych lat. Coś przerażającego. Podobno Rosjanie zniszczyli (zbombardowali) ten kościół, jego wieżę, gdyż obawiali się niemieckich snajperów.
W Braniewie byliśmy krótko, bo czekał nas ostatni punkt programu, dlatego spod kościoła poszliśmy na krótki spacer po miasteczku – by zobaczyć: wieżę bramną dawnego Zamku Biskupiego, która obecnie jest jedynym ocalałym fragmentem zamku; budynek Collegium Hosianum (jedna z najważniejszych szkół jezuickich w Polsce, założona w XVI w. przez kardynała Stanisława Hozjusza - pierwsze na ziemiach polskich seminarium kształcące przyszłych duchownych) oraz odnowiony amfiteatr miejski im. Henryka Mrozińskiego. W sumie – ciekawe miasto, warte dłuższego pobytu.



Ostatni punkt tego dnia zaskoczył nas bardzo pozytywnie. Miasto Pasłęk. Przy okazji, ciekawostka – od 1701 roku aż do 1945 roku miasto to nosiło nazwę Preussisch Holland. Najciekawsze obiekty zabytkowe znajdują się na terenie Starego Miasta położonego na wzgórzu łagodnie obniżającego się w kierunku południowym i południowo-zachodnim. W tym kierunku nastąpił rozwój miasta. Stare Miasto ma kształt czworoboku. Rynek Starego Miasta różni się od innych rynków powszechnie spotykanych w Polsce - ma kształt ulicowy (prostokątny), styl holenderski. Stare Miasto otoczone jest murami obronnymi. Ich długość wynosi około 1200m. Wzniesione zostały około 1320 roku i wzmocnione wieżami i basztami obronnymi. Baszta Prochowa znajduje się przy ulicy Firleja 18.
Główną bramą wjazdową na teren Starego Miasta od strony płd.-zach. była gotycka Brama Kamienna zwana też Wysoką Wieżą. Na ulicę Augustyna Steffena wychodzi (pochodząca z XIVw.) - Brama Młyńska, będąca bocznym wyjściem od Starego Miasta, łącząca też miasto z młynem na podzamczu.

Na szczycie urwistego wzgórza, około 1320r. stanęło dzisiejsze północne skrzydło zamku. W trakcie wojny polsko-krzyżackiej w 1520r. zamek został zniszczony i rozebrany do fundamentów. W latach czterdziestych XVI wieku książe pruski Hohenzollern przystąpił do jego odbudowy. Zakończył ją w 1578r. W 1945r. zamek został spalony przez żołnierzy Armii Czerwonej. Odbudowany (1968-75) stanowi obecnie siedzibę władz miejskich, Biblioteki Publicznej, Pasłęckiego Ośrodka Kultury.
Bardzo ciekawym zabytkiem sakralnym jest kościół p.w. Św. Bartłomieja, zbudowany w stylu gotyckim około 1350r. W 1543 roku miał miejsce wielki pożar kościoła. Odbudowano go w drugiej połowie XVI wieku zachowując budowę gotycką i nadając barokowy wystrój wnętrza. Ołtarz główny pochodzi z 1687r. Istotnym elementem barokowego wystroju jest ambona z 1690r. Ta unikatowa kazalnica, wsparta na figurze anioła, jest polichromowana w barwie złotej i czarnej. Zabytkowe organy kościoła z drugiej połowy XVIIIw. wykonane zostały przez Hidenbrandta - organomistrza gdańskiego. Należą one do serii organów: w Oliwie, Fromborku i Kamieniu Pomorskim.

Na rynku, przy ul. Chrobrego, stoi gotycko-renesansowy ratusz z 1380r. W XV wieku ratuszowi dobudowano gotycki podcień o sklepieniu gwiaździstym, a w 1558r. - późnorenesansowy szczyt. W 1945r. ratusz uległ zniszczeniu w 80%. Zrekonstruowano go i oddano do użytku 12.09.1961 roku.
Dość tych szczegółów – Pasłęk to miasteczko, które należy koniecznie zobaczyć!


