Ruiny zamku z Basztą Kowalską w Nowym Sączu

Gdy wjeżdżamy do Nowego Sącza od północno - zachodniej strony znajduje się zamek królewski, a raczej już jego jego pozostałości, szczerze mówiąc to jedna ściana zamku , a za ściana zamku Wieża Kowalska z fragmentem murów widoczna od strony dziedzińca – dzisiaj już parku, w którym znajdują się ruiny zamku 🙂 Dzisiaj nie zwraca się uwagi na takie rzeczy, ale zamek został usytuowany w specjalnym miejscu, pomiędzy rzeką Dunajec i Kamienicą wpadającą do Dunajca.U stóp zamku figurka sikającego rycerzyka miała być ,figurka jest ,ale jak myśmy byli rycerzyk nie sikał 🙂 Legenda mówi , że spod Kowalskiej Wieży wypływało małe źródełko, z którego wyłaniały się Nimfy i kusiły Wojaków doprowadzając do ich zguby. Odkrył to rycerzyk , który postanowił trzymać straż przy tym źródełku.
Na pamiątkę legendarnego źródełka u stóp zamku postawiono kilka lat temu figurkę bezwstydnie sikającego rycerzyka 🙂 pod ruinami jest parking chyba płatny ale my byliśmy już pod wieczór wiec nie płaciliśmy , w każdym bądź razie można się zatrzymać i na spokojnie iść zwiedzać ,przy ruinach znajdziemy też park gdzie mieści się piękny zegar kwiatowy - wskazuje prawidłowy czas 🙂 Polecam też odwiedzić rynek ma przepiękny wspaniały ratusz obok ratusza stoi pomnik Jana Pawła II ,jest też ciekawa fontanna można usiąść na ławce i popatrzeć na szczyt ratuszowej wieży na której mieści się nowosądecki zegar ,który ma już sto lat 🙂 ja już opisywałam to miasto w swoich wycieczkach i w swojej relacji pisałam tak ( w Nowym Sączu gościłam przynajmniej raz w miesiącu bo mieszkał tam mój brat i zawsze zachwycona byłam tym miastem 🙂 przyznam się szczerze że mimo jeździłam tam często nigdy nie byłam w zamku , ale nic straconego bo mam to w planach i z chęcią odwiedzę to miasto 🙂 ), i co ? dotrzymałam słowa hehehe 🙂