Szlak Piastowski - Kruszwica ze Starej Baśni

Kruszwica to już nasz ostatni punkt na Szlaku Piastowskim. Ten prastary ośrodek jest bardzo popularny wśród turystów i znany chyba każdemu Polakowi, a to za sprawą powieści "Stara Baśń", która mówi o złym władcy Popiele. Ostatecznie Popiel zginął w wieży na jeziornej wyspie, zjedzony przez myszy, stąd do dziś o wieży w Kruszwicy mówi się Mysia Wieża. Po śmierci Popiela lud wybrał na władcę ubogiego Piasta - twórcę pierwszej polskiej dynastii. I tak się to wszystko tutaj zaczęło...
Tereny dzisiejszej Kruszwicy zamieszkane były znacznie wcześniej niż czasy pierwszego Pasta, o czym mówią badania archeologiczne. Wczesnośredniowieczne osadnictwo na zachodnim brzegu Gopła datuje się na przełom VI i VII wieku, kiedy Kruszwica już była ośrodkiem o dużym znaczeniu. W X i XI wieku gród rozbudowano i przeżywał wtedy swój okres świetności. Był jedną ze stolic Piastów i ulubioną ich rezydencją. Kres temu przyniósł rok 1271, kiedy Bolesław Pobożny nakazał spalić gród. Potem w XIV wieku z fundacji króla Kazimierza Wielkiego w miejscu starego grodu zbudowano murowany zamek, którego gotycka wieża stojąca do dziś w Kruszwicy stanowi jedyną pozostałość. Wieża jest dostępna dla turystów odpłatnie, można z niej podziwiać piękną okolicę z Jeziorem Gopło, zwanym niegdyś Morzem Polaków. Pływa po nim i wozi turystów statek Rusałka, który cumuje pod wieżą.

Nieco dalej stoi wśród drzew romańska kolegiata Św. Piotra i Pawła. To duma mieszkańców, cenna i bardzo dobrze zachowana. Z tego, co mówił przewodnik grupie zwiedzającej akurat świątynię, jej główny kształt nie został prawie zmieniony od początków powstania, a było to w XII wieku. Jej wnętrze jest bardzo surowe i skromne, a gruby mury potwierdzają wielowiekowy rodowód. Kolegiata w Kruszwicy leży nie tylko na Piastowskim, ale i na Romańskim Szlaku. Całe miasteczko to atrakcja, której nie należy pomijać na swej trasie. Każdy Polak choć raz powinien tu zwitać 🙂
Oficjalna strona Szlaku Piastowskiego
