Zurych od rana do wieczora

Jechaliśmy do Zurychu nastawieni na zobaczenie bogatego miasta, z siedzibami najsłynniejszych światowych firm i - przede wszystkim - szwajcarskich banków.
No i rzeczywiście początek wycieczki to była najbogatsza ulica świata czyli Bahnhofstrasse. Jednak po przejściu niewielkiego kawałka tej słynnej ulicy wypatrzylismy kościelne wieże, skręciliśmy więc w przecznicę z zamiarem późniejszego powrotu na zaplanowaną trasę. Nic z tego - zagarnęły nas uliczki Starego Miasta, śliczne zabytkowe kamieniczki, kościoły, zaułki, rzeka ...

W wolnej chwili dodam podpisy pod zdjęciami.